Pytanie: skąd brać muzykę pod filmiki, pewnie tak jak mi spędza ci sen z oczu. Przewertowałam masę stron, zalogowałam się na kilkanaście, ale korzystam tylko z kilku. Rozróżnijmy dwie rzeczy: Jeśli używasz muzyki pod filmiki, które pokazujesz rodzinie i znajomym (np. filmik ze wspomnień z okazji urodzin), lub tworzysz takie filmiki dla innych, ale nie do użytku publicznego tylko prywatnego tych osób – możesz ją pobierać niemal z każdego źródła. Przykładowo ze sklepu Empik. Można tam kupić większość najpopularniejszej muzyki. Kupione piosenki są w formacie dobrej jakości mp3 i można dostać na nie fakturę co oznacza, że są pobrane z legalnego źródła. Podobnie działa też iTunes. Zupełnie za darmo ściągam mp3 ze strony: Jeśli natomiast puszczasz takie filmiki w eter, czyli udostępniasz na kanałach social media lub na własnej stronie, a tym bardziej jak robisz to zawodowo, to muzyka powinna pochodzić z legalnego źródła i posiadać odpowiednie licencje. Muzyka pod filmiki i jakie są na nią licencje? Licencje CC są różne. I wcale nie oznaczają, że coś jest darmowe i można sobie używać utworu jak się chce – trzeba zawsze taką licencję przeczytać dokładnie. Może słyszeliście o historii youtubera AdBustera i jego filmie “Rozrywkowy kurak”? Jakiś czas temu musiał zapłacić 1000 euro za utwór, którego użył w swoim filmie, myśląc, że jest on darmowy. Skorzystał z serwisu Incompetech, gdzie licencje były niejasno opisane, a rodzina zmarłego wykonawcy klasycznego utworu pozwała youtubera za jego bezprawne wykorzystanie. Zapłacił karę z pokorą, bo zgadza się ze zgodnym z prawem wykorzystaniem utworów. Dziś czyta wszystkie licencje bardzo dokładnie i omija niektóre strony z muzyką. A teraz trochę teorii o licencjach: Podstawowe siedem kombinacji warunków licencji: CC-0 – Creative Commons Zero, jest wyjątkowym rodzajem licencji. Innymi słowy autor przekazuje swój utwór do domeny publicznej. Z takich materiałów możesz korzystać dowolnie bez podawania autora, ani umieszczania notki licencyjnej. Licencje CC0 cieszą się największą popularnością wśród grafików i filmowców. CC BY – Uznanie autorstwa (ang. Attribution). Najbardziej otwarta licencja. “Można kopiować, rozprowadzać, przedstawiać i wykonywać objęty prawem autorskim utwór oraz opracowane na jego podstawie utwory zależne pod warunkiem, że zostanie przywołane nazwisko autora pierwowzoru”. Innymi słowy można ciąć i udostępniać muzykę pod film, ale na końcu trzeba podpisać autora. To postanowienie jest obecne we wszystkich licencjach, ponieważ autorskie prawa osobiste są niezbywalne. CC BY-SA – Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach (ang. Share Alike) zezwala się na kopiowanie, dystrybucję, wyświetlanie i użytkowanie pochodnych dzieł, pod warunkiem, że będą one opublikowane na takiej samej licencji. Jest to licencja najbardziej zbliżona do GNU FDL. CC BY-NC – Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne (ang. Noncommercial) zezwala się na kopiowanie, dystrybucję, wyświetlanie i użytkowanie dzieła i wszelkich jego pochodnych tylko w celach niekomercyjnych. CC BY-NC-SA – Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach. Można używać takich utworów niekomercyjnie i będą one publikowane na identycznej licencji. CC BY-NC-ND – Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych. Można używać takich utworów niekomercyjnie i tylko jako dosłownej, niezmienianej kopii. CC BY -ND – Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych (ang. No Derivative Works) zezwala się na kopiowanie, dystrybucję, wyświetlanie tylko dokładnych (dosłownych) kopii dzieła, niedozwolone jest jego zmienianie i tworzenie na jego bazie pochodnych. Innymi słowy można używać utwór, ale nie wolno go zmieniać i ciąć tylko podłożyć w całości. Royalty free (wolne od tantiem) − model licencjonowania muzyki, który polega na tym, że licencjobiorca płaci jednorazową opłatę licencjodawcy, po czym zyskuje prawo do wielokrotnego, dowolnego użycia własności intelektualnej, bez konieczności wnoszenia kolejnych opłat. Najczęściej właściciel praw do muzyki może ją sprzedawać wielokrotnie kolejnym nabywcom, zaś licencjobiorca jest tego prawa pozbawiony. Powyższe informacje zaczerpnięte są z Wikipiedii. Tam też znajdziesz, więcej w temacie licencji. Muzyka pod filmiki z notką licencyjną Taka notka podpisująca autora, czyli przy każdym utworze z podstawową licencją CC BY, powinna zawierać: autora; rodzaj licencji CC; tytułu utworu; link do źródła utworu (jeżeli jest). Przykładowo, na końcu filmu umieszczamy napis: Utwór muzyczny pt. xxx, autorstwa yyy, na licencji CC BY, źródło: (wkleić link) Muzyka pod filmiki na Facebooku O prawach do muzyki na Facebooku możesz poczytać TUTAJ. Ogólnie chodzi o to, by muzykę z FB wykorzystywać na FB. Jest tam też link do kolekcji nagrań jakie możesz wykorzystać. Muzyka pod filmiki na YouTube Opis roszczeń do praw do muzyki YouTube znajdziesz TUTAJ. Bibliotekę darmowych utworów na YT możesz przejrzeć TUTAJ. Korzystanie z niej jest dostępne wyłącznie dla zalogowanych użytkowników YouTube. Istnieje też cały katalog zasad związanych z muzyką, w którym znajdziesz “zakazane” utwory. Ich wykorzystanie spowoduje w najlepszym przypadku wyciszenie twojego filmiku na YT. Z tego co zauważyłam, najczęściej jeśli “maszyna” rozpoznająca autora utworu namierzy cię, obok filmiku pojawia się opis, że dochody z tego filmiku będą należeć do niego. Istnieje jeszcze jedna strona na której są darmowe utwory na YT i do użycia prywatnego, by je pobrać należy dodać je do koszyka i kliknąć licencja za darmo lub odpłatna. Na YouTube można znaleźć również kanał użytkownika Teknoaxe, z muzyką głównie elektroniczną. Pozwala on na używanie jego utworów do dowolnych celów, także komercyjnych. Płatna, czy darmowa muzyka pod filmiki? Hmm… Uważam, że jeśli chcemy, by i nam płacono za naszą pracę, warto docenić też wysiłki innych. Oczywiście Polak potrafi. Póki nie miałam firmy, szukałam darmowych utworów, ale z legalnych źródeł nie było dużego wyboru. Dlatego przeszłam na opcję płatną. Póki co niewiele płatną. Jak to się mówi: każdy orze jak może. Mam nadzieję, że z czasem zatrudnię nawet całą orkiestrę, by skomponowali utwór tylko dla mnie 🙂 Najlepsze strony z muzyką pod filmiki i o tym jak je “przeczesywać” w poszukiwaniu tej najlepszej Na pierwszy ogień, strona, z której korzystam osobiście. Jest to płatna opcja, ale ceny zaczynają się średnio od 5$. można znaleźć tu wszystko, od krótkich dżingli, po długie utwory symfoniczne. Widełki cenowe są szerokie, a nawigacja po stronie czytelna. Baza utworów jest bardzo szeroka i powiązana z innymi. wystarczy wybrać kategorię muzyki: ustawić filtr na cenę rosnącą od niskiej do wysokiej: a na końcu patrzeć na ilość pobrań. Warto wybierać te, które mają minimum powyżej 10 pobrań. Może dany utwór nie będzie należał tylko do nas, ale z pewnością skoro tyle osób go pobrało musi być wpadający w ucho. Taki sposób poszukiwań bardzo oszczędza czas. Ah i co ważne, by kupić utwór z trzeba mieć kartę debetową. 2. Front Music, to kolejna sprawdzona strona z muzyką. Jest polska, ma kilka darmowych utworów, wszystko jest na niej jasno opisane, a przy okazji każdy niemal utwór kosztuje 39 zł. Nie jest ona jakoś wybitnie rozbudowana, jeśli chodzi o ilość utworów, ale wszystko jest na niej jasne i czytelne. 3. to kolejna najczęściej polecana strona wśród filmowców. Masa dobrej jakości utworów, może wciągnąć nas w godziny przesłuchiwań. Pamiętaj, dobrze ustawić filtry do przeszukiwania pod kątem dobrej licencji (pisałam o nich wyżej) oraz pod kątem w jaki sposób macie zamiar wykorzystać utwór: komercyjnie, czy prywatnie. 4. polecana przez innych filmowców strona, którego właścicielem jest jedna osoba. Znajduje się tu nieco mniej niż na innych podobnych stronach utworów, ale są one bardzo gustownie wyselekcjonowane. 5. to strona z ciekawie zaprojektowaną wyszukiwarką utworów. Duże widełki cenowe w funtach. 6. bardzo czytelna strona z bogatą i różnorodną biblioteką. Utwory, które tutaj się znajdują są dobrym tłem pod filmiki. 7. w tym serwisie zgromadzone są utwory z całego internetu, które posiadają licencję CC. Wszystko jest czytelne, ale trochę męczy wchodzenie na podstrony. 8. to strona z płatnymi utworami w większości z licencjami, na których trzeba podać na końcu filmu notkę licencyjną (o której pisałam wyżej). 9. prosta w użyciu wyszukiwarka ciekawych utworów. 10. duża baza muzyki, ale poruszanie się po niej sprawia trochę problemów. 11. niewielka baza utworów z czytelnie opisanymi licencjami Strony z muzyką pod filmiki dla koneserów 1. to strona z nieco droższymi utworami (od kilkunastu dolarów), ale tylko na wyłączność, czyli będziesz jedynym posiadaczem danego utworu. Wyjątek stanowi tu muzyka klasyczna. 2. to strona idealna dla większych firm lub agencji reklamowych, które mają spory budżet i chcą użyć utworu na większą, komercyjną skalę. Cena wyliczana jest na podstawie wielkości i komercji naszego filmowego przedsięwzięcia. 3. to portal, który współpracuje z artystami i kompozytorami. Jakość utworów jest wysoka, podobnie jak cena. 4. utwory na tej stronie kosztują około 40$. Spora baza z możliwością wykupienia miesięcznych abonamentów. Muzyka bezpośrednio od artysty Warto poszukać też bezpośrednich namiarów na kompozytorów i muzyków. Można ich znaleźć np. na lub poszukać ich w sieci, gdzie udostępniają swoje kolekcje muzyczne. Przykładem jest który udostępnia swoją muzykę za darmo, tylko niekomercyjnych celów i po wypełnieniu indywidualnie rozpatrywanego formularza. Banki muzyki i strony gdzie można dodać swoją muzykę Evanto Soundstripe Storyblocks Audio ( Audionetwork Soundstripe (tańszy niż artlist) Bank muzyki PARIS MUSIC: Strony gdzie można dodać swoją muzykę: Katalog publishingowy UNIVERSAL Czy muzyka z Tik Toka jest legalna? Czy Tik Tok ma prawa autorskie? Szukasz legalnych źródeł muzyki, którą słyszysz w radio, a dzieci na tylnym siedzeniu w aucie ciągle krzyczą: o mamo, tato! Ta piosenka jest na Tik Toku! I nagle dwa kabelki w głowie stykają Ci się w jeden światłowód płynący wartkim strumieniem geniuszu: skoro chcę mieć Justina Biebera w podkładzie pod mój filmik (na starsze kawałki U2, Queena itp. raczej nie ma co liczyć) to może… jakimś cudem temu medium społecznościowemu udało się obejść wszystkie licencje? Mam dobrą wiadomość – udało się. Jest małe „ale”… ale o tym zaraz. Znajoma pytała mnie, czy może z tego źródła podkładać pod swoje filmy muzykę, którą słyszy w radio. Odpowiedziałam jej, że zapewne działa to jak prawo cytatu – czyli znane kawałki są odtwarzane we fragmentach (do 20% utworu) i nieco zmieniane np. ze słownymi wesołymi komentarzami. Obiecałam jej, że zgłębię temat. Prawo cytatu ma jeszcze dodatkowe obostrzenia powinno być podane źródło, autor i jeszcze kilka danych. Cytat powinien wzbogacać twój utwór a nie być nim prawie w całości (o prawie cytatu szerzej pisałam w artykule: Coś mi zatem nie pasowało. Jak ten Tik Tok obszedł tak potężną sprawę – muzyki na topie w legalnej wersji. Jak się okazało – po prostu dogadał się z globalnymi wytwórniami muzycznymi (podobnie jak Spotify) z Warner Music. Na Tik Toku (jeszcze do niedawna nazywanym można znaleźć najczęściej układy taneczne młodych ludzi, które idealnie „siedzą w muzie” albo tzw. lip dub czyli „rodzaj wideoklipu, w którym występujące osoby poruszają wargami do odtwarzanej z playbacku piosenki.” Zatem legalne jest nagrywanie filmów pod muzykę na Tik Toku, ale nie w drugą stronę, czyli wrzucanie nagranego filmu ze znanym utworem na aplikację Tik Toka. Chyba, że jesteś kompozytorem i ten utwór jest Twój. Przy czym warto pamiętać, że cover nim nie jest (dopiero po 70 latach od śmierci twórcy) W regulaminie Tik Toka jest dużo obostrzeń odnośnie komercjalizacji teledysków, czyli np. jeśli będziemy chcieli nagrać serię ćwiczeń tanecznych pod wpadającą w ucho piosenkę – nie ma problemu. Jeśli zaś będziemy chcieli na takich lekcjach zarabiać… odpowiedzcie sobie sami. Może być różnie. Lektorzy Najlepiej znaleźć kogoś wśród bliskich, kto ma dobrą dykcję i miły dla ucha głos. Jeśli nie masz nikogo takiego na myśli możesz zajrzeć na stronę: Wystarczy nieco pogooglać szukając stron z lektorami. Prym na rynku polskim wiedzie: oraz Programy dla dźwiękowców Większość usterek możesz usunąć w programach do montażu filmów ale jeśli sprawa jest trudniejsza polecam program: Audacity lub Adobe Audition, Albeton czy Cool Record Edit Pro Jak rozmawiać z klientem, czyli dlaczego znany utwór z radio nie nadaje się jako podkład muzyczny pod filmik? Jeśli klient próbuje cię namówić na utwór, który ostatnio wpadł mu w ucho gdy słuchał radio, to z pewnością nie wie, o co w tym wszystkim chodzi. I ma prawo, ale my powinniśmy mu delikatnie wytłumaczyć, że na utwory chronione przez ZAiKS najnormalniej w świecie, zwykłego Kowalskiego nie stać. Od czasu do czasu telewizja pozwala sobie na taki wydatek. Kawiarnie płacą około 1000 zł miesięcznie, by puszczać popularne i na topie utwory (jest też opcja skorzystania przez właściciela usługówki z Znane utwory sprzed lat też są drogie. Prawo do nich teoretycznie wygasa po 70 latach od śmierci twórcy, o ile on go wykonał i nie jest to jakiś cover. Nie twierdzę, że nie da się kupić utworu objętego wszelkimi majątkowymi prawami autorskimi od ZAiKSu, ale jest to totalnie nieopłacalne. Jedyne co możesz zrobić to spróbować znaleźć na powyższych stronach, utwór który przypomina ten, który chciał klient. Najlepiej wybrać 2-3 utwory, które pasują tobie pod względem rytmu i charakteru filmu jaki chcesz stworzyć dla klienta, a potem spośród nich dać mu wybór. W trakcie montażu ważne byś zaznaczył sobie rytm, albo cięciami albo lepiej markerami (funkcja dostępna w Adobe Premier). I to właśnie pod ten rytm albo pod słowa czy melodyczne skoki ustaw sobie fragmenty scen. W kolejnych postach będę jeszcze więcej pisać o rozmowie z klientem i montażu filmu pod muzykę (nigdy nie na odwrót). Grafika licencji pochodzi ze strony: